Asztarte bardziej znana jako Martynek

Zacznę standardowo. Mam prawie 19 lat. Tzn. skończę je 6 lipca. Chodzę do kieleckiego plastyka, a moją specjalizacją jest tkanina artystyczna (jakby kto chciał kupic gobelin, to do mnie z tym;-)). Z wyglądu normalna. !56 cm, okulary, piegi, głowa chyba zbyt wysoko zadarta do góry. Z charakteru? Oj to jest trudne do określenia. ktoś powiedzial, że staram się zgrywać strasznego twardziela...No racja, bo zgrywam go w szkole, a łzy ronię tylko po kryjomu. Zainteresowania? Nie malowanie i rysowanie (chyba, ze mange). Iinteresuje mnie co piszczy w światku kultury. Lubię wystawy (od fotografii, poprzez malarstwo, a sakończywszy na rzeźnie), spotkania z młodymi twórcami. Nowa polska literatura (jestem przekonana, że stoi ona na naprawdę wysokim poziomie). Kiedyś miałam "faze" na street art i juz chciałam kupić puszkę spreju i wylecieć na osiedle pomalować graffiti. Dobra, nie rozmieniam się na drobne. Ogólnie interesuje mnie szeroko pojęta Kultura, dlatego w planach mam studia kulturoznawcze, a dokładnie kulture literacką. Khem...czyli jak zjawiska masowe wpływają na literaturę współczesną. Dlatego, jeśli za 10 lat zobaczycie młodsze wydanie Szczuki, to będę ja. Oczywiście joke. Nie chcę być jak Szczuka, choć kobitke lubię. Nie lubię rosołu, rukoli (gdy czuję jej smak, przychodzi mi na myśl litera H. Ale nie ta od przekleństwa, tylko raczej takie hhhhhhhhhhhhhhhhh), emoooo i paru innych rzeczy. Za to przepadam za oliwkami i sosem czosnkowym. Lubię dźwiek deszczu uderzajacego o szybę i odgłos jaki wydaje stara, nadłamana gałąź drzewa, gdy porusza nią wiatr. Tyle.

a o gobelinach nie wspomnisz?

Moja mama ma urodziny 6 lipca x)

Uau... Zainteresowania godne podziwu Smile

Marduk, a co byś chciał wiedziec o gobelinach? Moge ci wszystko przystępnie wyłożyć Wink

hahaha

ha, ha, ha, Po prostu chwal się

No. Możesz sfotografować i pokazać ^^

ja widzaiałem Razz

Hmmmmm...jeden został sprzedany, a zdjęcia nie mam. Teraz tkam następny, ale będzie gotowy koło czerwca. Mogę pokazać projekty. Marduk widział jeden. Ten czarno-czerwony.

aaaaaaaah <porwany w wirze wspomnień>

Czarno-czerwony?
Mrr...
Już mi się podoba Wink

miałem zapisany ale mi się zepsuł komp

Hahaha, zostań na ziemi. To był najgorszy z tych gorszych;-) Jutro cosik wstawię tu. A teraz do łózka. I ty tez się kładź spać, bo jak będziesz jutro w szkole masował na zajeciach, to komuś jeszcze cos uszkodzisz.

a skąd wiesz że mam jutro masaż?

Nie wiem, ale i tak idziemy wszyscy spać. Cała seria! Jasne?

To... DOBRANOC XD!

Mnie czeka dłuuuuuuuuga noc z Panem Tadeuszem x)
I geografią