| Autor |
Wiadomość |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
 Wysłany:
Czw 19:38, 20 Mar 2008 |
 |
Jakoś mnie nie zaciekawiło....eeee...dziwnam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
| Wysłany:
Czw 19:39, 20 Mar 2008 |
|
Przecież i tak wiesz, że przeczytam bez względu na wszystko  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Czw 19:41, 20 Mar 2008 |
|
w tej książce chodzi o to że taki gostek wprosił się na imprezę w skutek której została wzniesiona skarga na policję i On próbuje nakłonić dziewczynę która jest jedynym świadkiem by nie zeznawała. W skutek czego on z łobuza z przymusu staje się porządnym kolesiem lecz ona pozostaje rozwydrzoną córeczka tatusia, i gdy umiera jego najlepszy kumpel ona go... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
| Wysłany:
Czw 19:42, 20 Mar 2008 |
|
nie opowiadaj już dalej... chcę doczytać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Czw 19:43, 20 Mar 2008 |
|
tu nie chodzi o fabułę tylko o opisy, a podobno jest to ksiązka oparta na faktach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
| Wysłany:
Czw 19:47, 20 Mar 2008 |
|
Napisz mi na gg, bo chce wiedzieć co ona mu..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
| Wysłany:
Czw 19:59, 20 Mar 2008 |
|
A ja właśnie sobie czytam ebooka: "Małżeństwo na niby"Margit Sandemo. Nie lubię ebooków. Wolę tradycyjne stare, dobre książki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Czw 20:00, 20 Mar 2008 |
|
bo tak ładnie pachną papierem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
| Wysłany:
Czw 20:06, 20 Mar 2008 |
|
Ja też. To co trzymam w dłoniach wydaje mi się bardziej rzeczywiste od tego co mogę przeczytać w necie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta 'Nefertari' R.
Rebeliant
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M-ce
|
| Wysłany:
Pon 1:43, 24 Mar 2008 |
|
Mam to samo. Wolę rozkoszować się obcowaniem z książką 'sam na sam' niż z uczestnictwem klawiszy i tym podobnych. Książki 'papierowe' mają swój klimat, uwielbiam biblioteki z tegoż względu - przesiadując pomiędzy regałami czuję się jak szczęściarz i odkrywca :]
"Dzika kaczka" Henryka Ibsena. Względnie dobra do dostania nawet w księgarniach, czego nie można powiedzieć o pozostałych jego dramatach (noo, może poza "Lalką" )
Świetny dramat. Obrazuje, jak krzywdzącą może być Prawda. Że nie zawsze idealizm jest postawą godną praktykowania. Pokazuje, jak wiele może zniszczyć wtrącanie się osób trzecich w życie prywatne rodziny. Intryguje, szokuje, wyciska łzy. Przynajmniej w moim przypadku. Ale przede wszystkim - uczy. Ibsen jest geniuszem. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta 'Nefertari' R. dnia Pon 1:44, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
